MONOLITH LAW OFFICE+81-3-6262-3248Dni powszednie 10:00-18:00 JST [English Only]

MONOLITH LAW MAGAZINE

Internet

Związek między publikacją zdjęć itp. bez zgody a prawem autorskim

Internet

Związek między publikacją zdjęć itp. bez zgody a prawem autorskim

Gdy twoje zdjęcie zostanie opublikowane bez twojej zgody, możesz mieć możliwość wniesienia pozwu o naruszenie praw do wizerunku.

https://monolith.law/reputation/portraitrights-onthe-internet[ja]

A co jeśli zdjęcie, które zrobiłeś, zostanie opublikowane bez twojej zgody? W takim przypadku, możesz mieć możliwość wniesienia pozwu o naruszenie praw autorskich. Prawo autorskie przyznaje twórcy wiele praw w momencie stworzenia dzieła. Można je podzielić na trzy kategorie: “prawo autorskie”, “prawa osobiste twórcy” i “prawa pokrewne do praw autorskich”. “Prawo autorskie” to prawo do wyłącznego korzystania z dzieła, udzielania innych osób licencji lub pobierania opłat za korzystanie. Prawo autorskie składa się z wielu praw, dlatego nazywa się je “pęczkiem praw”. Każde z praw zawartych w prawie autorskim nazywane jest prawem podziału. Prawa podziału, które stają się problemem przy publikacji w Internecie, to “prawo do reprodukcji” i “prawo do publicznego przekazu”.

Prawo autorskie (Prawo do reprodukcji)

Artykuł 21

Twórca ma wyłączne prawo do reprodukcji swojego dzieła.

(Prawo do publicznego przekazu)

Artykuł 23 Twórca ma wyłączne prawo do publicznego przekazu swojego dzieła (w przypadku automatycznego publicznego przekazu, obejmuje to również możliwość przekazu).

2 Twórca ma wyłączne prawo do publicznego przekazu swojego dzieła za pomocą urządzenia odbiorczego.

“Prawo do reprodukcji” z artykułu 21 to prawo do kopiowania (reprodukcji) dzieła, jest to najważniejsze i podstawowe prawo w prawie autorskim, które jest wyłączne dla twórcy. Innymi słowy, tylko twórca ma to prawo. “Prawo do publicznego przekazu” z artykułu 23 to prawo do przekazywania do publiczności lub umieszczania w stanie możliwym do przekazania przez Internet, telewizję, karaoke itp., które również jest wyłączne dla twórcy.

https://monolith.law/corporate/quote-text-and-images-without-infringing-copyright[ja]

Przypadek żądania ujawnienia informacji o nadawcy za naruszenie praw autorskich

Poniżej przedstawiamy przykład naruszenia praw autorskich.

Powód twierdził, że nieznana osoba naruszyła jego prawa autorskie (prawo do reprodukcji i prawo do publicznego udostępniania) poprzez publikację zdjęcia, które sam zrobił, na internetowym forum dyskusyjnym. W związku z tym, powód zażądał od dostawcy usług internetowych ujawnienia informacji o nadawcy.

Powód wykorzystał aplikację do robienia selfie (zdjęć siebie samego za pomocą smartfona lub innego urządzenia) do zrobienia zdjęcia, na którym sam jest przedstawiony. Następnie umieścił to zdjęcie na swojej stronie profilowej na Twitterze. Nadawca w tej sprawie skopiował zdjęcie powoda bez jego zgody i opublikował je w artykule z komentarzami takimi jak “Nawet na SNOW jest brzydka” i “To jest aplikacja obowiązkowa dla brzydkich”, a następnie opublikował ten artykuł na forum dyskusyjnym “Host Love”.

Sąd uznał, że skoro powód zrobił zdjęcie, jest on autorem tego zdjęcia. Zdjęcie opublikowane w artykule jest kopią zdjęcia powoda, więc publikacja tego artykułu przez nadawcę stanowi naruszenie praw powoda do reprodukcji i publicznego udostępniania zdjęcia. Sąd uznał, że powód ma prawo do otrzymania informacji o nadawcy w celu dochodzenia roszczeń o odszkodowanie i innych praw, i przychylił się do jego żądania.

Pożalowany twierdził, że “artykuł jest tylko linkiem do strony profilowej powoda na Twitterze, a zdjęcie twarzy wyświetlane na tej stronie nie jest kopiowane ani publicznie udostępniane przez osobę, która opublikowała artykuł”. Jednak sąd stwierdził,

Wyświetlanie strony profilowej powoda na Twitterze, w tym zdjęcie opublikowane w artykule, nie jest linkiem, ale obrazem dołączonym do artykułu. Wystarczy kliknąć ikonę, aby wyświetlić powiększony obraz wraz z tekstem postu o danym numerze.


Wyrok Sądu Okręgowego w Tokio z dnia 9 czerwca 2017 roku

i odrzucił argumenty pozwanej.

https://monolith.law/reputation/disclosure-of-the-senders-information[ja]

https://monolith.law/reputation/provider-liability-limitation-law[ja]

Przypadek oskarżenia o naruszenie praw autorskich z powodu nieautoryzowanego użycia płatnych zdjęć na stronie internetowej

Istnieje przypadek, w którym firma sprzedająca płatne zdjęcia domagała się odszkodowania za nieautoryzowane użycie swoich płatnych zdjęć na stronie internetowej kancelarii prawniczej. Sąd najpierw uznał, że prawa autorskie (prawo do reprodukcji, prawo do publicznego przekazu) firmy skarżącej zostały naruszone poprzez umieszczenie wielu zdjęć na stronie internetowej, a także uznał naruszenie wyłącznego prawa do korzystania ze zdjęć.

W przypadku domagania się odszkodowania za nieautoryzowane użycie płatnych zdjęć, często zdarza się, że użytkownik twierdzi, że “zdobył je z innej strony” i nie reaguje. Tradycyjnie, ofiara musiała udowodnić, że sprawca naruszył prawa autorskie celowo lub z powodu zaniedbania, co podnosiło próg odpowiedzialności ofiary. Jednakże, sąd stwierdził, że pracownik E, który nieautoryzowanie użył zdjęć, wcześniej założył firmę tworzącą strony internetowe i zajmował się tworzeniem stron internetowych, więc

W świetle doświadczenia i pozycji E, jest odpowiednie uznać, że E świadomie ryzykował naruszenie praw autorskich i innych praw poprzez publikację, śmiało kopiował zdjęcia i umożliwił ich przesyłanie, nie wyświetlając przy tym nazwiska autora. Jest odpowiednie uznać, że naruszenie praw autorskich i innych praw do zdjęć nie ograniczało się do zwykłego zaniedbania, ale było przynajmniej umyślne.

Wyrok Sądu Okręgowego w Tokio z dnia 15 kwietnia 2015 roku

Stało się to ważnym precedensem, który pozwala na wygranie sprawy bez konieczności udowadniania, czy sprawca działał celowo czy zaniedbał, wystarczy udowodnić fakt nieautoryzowanego użycia.

Ponadto, uznano również naruszenie prawa do wyświetlania nazwiska w ramach “praw osobistych autora”. Jak wspomniano na początku, “prawa osobistych autora” są częścią prawa autorskiego i są ogólnym terminem dla praw chroniących twórcę dzieła przed psychicznym cierpieniem.

Prawo autorskie (prawo do wyświetlania nazwiska)

Artykuł 19

Autor ma prawo do wyświetlania swojego prawdziwego imienia lub pseudonimu jako nazwiska autora na oryginalnym dziele lub podczas dostarczania lub prezentowania jego dzieła publiczności. To samo dotyczy wyświetlania nazwiska autora oryginalnego dzieła podczas dostarczania lub prezentowania publiczności dzieła wtórnego opartego na oryginalnym dziele.

2 Osoba korzystająca z dzieła może wyświetlać nazwisko autora zgodnie z tym, co autor już wyświetlił na swoim dziele, chyba że autor wyraził inne zamiary.

Chociaż było dozwolone pomijać wyświetlanie nazwiska po zapłaceniu opłaty, stwierdzono, że “nie ma wystarczających dowodów na to, że zgodzono się na pominięcie wyświetlania nazwiska, nawet w przypadku nielegalnego korzystania z dzieła”. W ten sposób, sąd uznał odpowiedzialność użytkownika w kancelarii prawniczej i nakazał zapłatę łącznej kwoty około 30 tysięcy jenów jako odszkodowanie dla powodów.

Przypadek nieautoryzowanego wykorzystania zdjęcia próbnego jako zdjęcia okładkowego na Facebooku

Przyjrzyjmy się na koniec przykładowi, który miał miejsce na popularnym portalu społecznościowym.

W jednym z przypadków, fotograf, będący powodem, oskarżył firmę pozwana lub jej przedstawiciela o nieautoryzowane publikowanie zdjęć, które zrobił, na stronie internetowej firmy pozwanej. Twierdził, że naruszyło to jego prawa do kopiowania i inne prawa związane z jego fotograficznymi dziełami autorskimi.

Powód, będący fotografem, przekazał firmie pozwanej dane ze zdjęć próbnych zrobionych na wystawie (na każdym zdjęciu w prawym dolnym rogu napisano “sample”). Jednakże, nie doszło do zawarcia umowy sprzedaży zdjęć, ponieważ nie udało się uzgodnić ceny. W związku z tym, powód wysłał e-mail z prośbą o usunięcie danych. Mimo to, firma pozwana opublikowała dwa zdjęcia powoda na swojej stronie internetowej i jako zdjęcie okładkowe na Facebooku, po dokonaniu pewnych modyfikacji, takich jak usunięcie napisu “sample”. Ponadto, nie podano w ogóle nazwiska powoda, który był fotografem.

Sąd uznał, że dwa zdjęcia w tej sprawie wykazują kreatywność, ponieważ w ich kompozycji i oświetleniu widać indywidualność fotografa. Uznał więc, że są to fotograficzne dzieła autorskie, do których powód posiada prawa autorskie. Sąd stwierdził, że pozwany, mimo żądania od powoda o usunięcie danych, opublikował zdjęcia na stronie internetowej firmy i na Facebooku, a także opublikował niepublikowane zdjęcia bez podania nazwiska autora. W związku z tym, naruszył prawa do kopiowania i publicznego udostępniania, a także prawa moralne autora (prawo do publikacji i prawo do podania nazwiska) celowo lub przez zaniedbanie. Sąd nakazał zapłatę 50 000 jenów za korzystanie z praw do kopiowania i publicznego udostępniania dwóch zdjęć, 100 000 jenów za zadośćuczynienie za cierpienie psychiczne spowodowane naruszeniem praw moralnych autora (prawo do publikacji i prawo do podania nazwiska), oraz 100 000 jenów na pokrycie kosztów adwokackich, co łącznie daje 250 000 jenów.

Zdjęcia nie zostały skopiowane z witryny autora ani z Twittera, ale były niepublikowane, dlatego uznano, że naruszono również prawo do publikacji.

Prawo autorskie (prawo do publikacji)

Artykuł 18. Autor ma prawo do udostępniania publicznemu swojego dzieła, które jeszcze nie zostało opublikowane (włączając w to dzieła opublikowane bez jego zgody. To samo dotyczy dalszych postanowień tego artykułu.) lub do prezentowania go. To samo dotyczy dzieł wtórnych, które są oparte na oryginalnym dziele.

Przypadek bezprawnego udostępniania zdjęć związanych z kinbaku na Twitterze i zniesławiania

Pozwany bezprawnie udostępnił na Twitterze zdjęcia związane z kinbaku, które współautor opublikował na Twitterze, a następnie kontynuował publikowanie tweetów zniesławiających powoda, który jest modelem na tych zdjęciach. W związku z tym powód domagał się odszkodowania za naruszenie praw autorskich, naruszenie prywatności i naruszenie praw do wizerunku.

Zdjęcie przedstawia sytuację, w której kobieta jest zawieszona na słupie, związana liną, na pierwszym planie siedzi mężczyzna A trzymający bicze, w pomieszczeniu wyłożonym tatami, które wygląda jak dom mieszkalny. Zdjęcie zostało zrobione za pomocą kamery ustawionej na statywie i ustawionej na automatyczne fotografowanie. Wybór, kombinacja i rozmieszczenie obiektów, ustawienie kompozycji i kąta kamery, relacja między obiektami a światłem, sposób nałożenia cieni, podkreślenie części, tło i inne ogólne wyrażenia odzwierciedlają indywidualność fotografa, co potwierdza, że jest to dzieło artystyczne. Sąd uznał, że A, będący współautorem, przekazał prawa autorskie powodowi, a następnie opublikował zdjęcie na swoim Twitterze za zgodą powoda. Działania pozwanego, który bez zgody powoda przesłał na swojego Twittera zdjęcie opublikowane przez A, naruszyły prawo powoda do kopiowania i publicznego przekazu.

Pozwany twierdził, że nie naruszył praw autorskich, ponieważ tylko udostępnił zdjęcie opublikowane na Twitterze. Jednakże, fakt, że zdjęcie było dostępne na Twitterze, a także fakt, że udostępnienie miało miejsce tylko na Twitterze, nie stanowił powodu do zaprzeczenia naruszeniu praw autorskich.

Co więcej, zdjęcie było takie, że “w świetle jego treści, można powiedzieć, że jest to coś, czego ogólna osoba nie chciałaby ujawnić, więc ujawnienie takiego zdjęcia bez zgody osoby na nim jest naruszeniem prawa do prywatności”. Sąd stwierdził, że “można powiedzieć, że fakt, że kobieta na zdjęciu jest powodem, nie był jeszcze znany społeczeństwu, a identyfikacja kobiety na zdjęciu jako powoda stała się możliwa dopiero dzięki działaniom pozwanego, co doprowadziło do ujawnienia tego faktu”.

Pozwany, poprzez przesłanie zdjęcia na swojego Twittera, umożliwił identyfikację kobiety na zdjęciu jako powoda. Biorąc pod uwagę, że w tym czasie tweetował “Profesjonalny kinbakushi nigdy nie zawiesiłby amatorskiego modela, to jest fakt, który każdy, kto ma upodobanie do lin, zna” i “Kolejne kłamstwo wyszło na jaw!”, można powiedzieć, że pozwany działał w celu ujawnienia zdjęcia, które powód prawdopodobnie nie chciałby ujawnić, i że miał zamiar naruszyć prawo do prywatności i interesy osobiste, jak wspomniano w punkcie 2.


Wyrok Sądu Okręgowego w Tokio z dnia 27 września 2018 roku (rok 30 ery Heisei)

Sąd stwierdził również, że “niezależnie od tego, czy nazywamy to prawem do wizerunku, osoba ma interes osobisty w tym, że jej wygląd i postawa nie są bezpodstawnie publikowane na zdjęciach”. Sąd uznał naruszenie praw do prywatności i innych praw, i stwierdził, że kwota, która powinna być zapłacona powodowi przez pozwanego za korzystanie z praw autorskich, wynosi 121 500 jenów, biorąc pod uwagę, że istnieje opłata za korzystanie z podobnych zdjęć w Internecie na okres od 6 miesięcy do mniej niż rok. Sąd nakazał pozwanemu zapłatę łącznej kwoty 471 500 jenów, w tym 121 500 jenów za naruszenie praw autorskich, 300 000 jenów za zadośćuczynienie za cierpienie psychiczne spowodowane naruszeniem praw do prywatności, i 50 000 jenów za koszty adwokackie.

https://monolith.law/reputation/crime-on-twitter[ja]

Podsumowanie

Jeśli twoje zdjęcia lub inne materiały zostaną opublikowane bez twojej zgody, możesz mieć prawo do wniesienia pozwu za naruszenie praw autorskich (prawo do kopiowania i prawo do publicznego udostępniania). Oczywiście, jeśli jesteś na zdjęciu, możesz również domagać się odszkodowania za naruszenie praw do wizerunku, zniesławienie, naruszenie godności osobistej, naruszenie prywatności itp. Skonsultuj się z doświadczonymi prawnikami naszej kancelarii prawnej.

Managing Attorney: Toki Kawase

The Editor in Chief: Managing Attorney: Toki Kawase

An expert in IT-related legal affairs in Japan who established MONOLITH LAW OFFICE and serves as its managing attorney. Formerly an IT engineer, he has been involved in the management of IT companies. Served as legal counsel to more than 100 companies, ranging from top-tier organizations to seed-stage Startups.

Wróć do góry