MONOLITH LAW OFFICE+81-3-6262-3248Dni powszednie 10:00-18:00 JST [English Only]

MONOLITH LAW MAGAZINE

Internet

„Czy retweet może być uznany za zniesławienie? Uwaga na trzy sytuacje, w których może dojść do zniesławienia na X (dawnym Twitterze)”

Internet

„Czy retweet może być uznany za zniesławienie? Uwaga na trzy sytuacje, w których może dojść do zniesławienia na X (dawnym Twitterze)”

X (dawniej Twitter) to wygodne SNS, które wielu użytkowników może wykorzystywać anonimowo, jednak nieprawidłowe korzystanie z niego może prowadzić do zniesławienia. Ale kiedy dokładnie może dojść do zniesławienia?

Tutaj wyjaśnimy możliwość wystąpienia zniesławienia w trzech różnych kontekstach na X (dawniej Twitter): w „wpisach”, „retweetach” i „wiadomościach prywatnych (DM)“.

Czym jest zniesławienie?

Czym jest zniesławienie?

W kodeksie karnym zniesławienie jest zdefiniowane następująco:

Artykuł 230, paragraf 1 Kodeksu karnego

Kto publicznie przedstawia fakty i narusza tym samym czyjąś reputację, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 lub aresztu albo grzywny do 500 tysięcy jenów, niezależnie od tego, czy przedstawione fakty są prawdziwe, czy nie.

Oznacza to, że zniesławienie ma miejsce, gdy ktoś “publicznie”, “przedstawia fakty” i “narusza czyjąś reputację”.

“Publicznie” oznacza “wobec nieokreślonej liczby osób”, ale termin “nieokreślona liczba” odnosi się do “nieokreślonych lub wielu” osób, co oznacza, że wystarczy spełnienie jednego z tych warunków. Wyrażenia w Internecie są zasadniczo uznawane za “publiczne”.

W prawie terminy “fakt” i “prawda” są używane jako wyraźnie różne znaczenia. Aby doszło do zniesławienia, treść wypowiedzi musi być “faktem”, co oznacza “konkretną sprawę” i odnosi się do “kwestii, której prawdziwość można zweryfikować za pomocą dowodów”.

“Reputacja” odnosi się do obiektywnej społecznej oceny, jaką osoba otrzymuje od społeczeństwa w odniesieniu do jej charakteru, cnót, sławy, zaufania itp., a działanie, które obniża tę społeczną ocenę, stanowi zniesławienie.

Powiązany artykuł: Co jest potrzebne do uznania zniesławienia za obniżenie społecznej reputacji? Wyjaśnia adwokat[ja]

X (dawny Twitter) a zniesławienie w „wpisach”

Przyjrzyjmy się przykładowi sprawy o zniesławienie w X (dawny Twitter), gdzie powód, pełniący funkcję prezesa zarządu w spółce akcyjnej a, pozwał byłego pracownika tymczasowego tej spółki, oskarżając go o naruszenie praw do dobrego imienia poprzez artykuły opublikowane na X (dawny Twitter) oraz w blogu Ameba, domagając się odszkodowania.

Pozwany w swoich artykułach twierdził, że spółka akcyjna a, której prezesem jest powód, prowadzi interesy z firmami związanymi z przestępczością zorganizowaną, a także że powód i jego córka są ściśle związani z przestępczością zorganizowaną. Dodatkowo, pozwany sugerował, że powód wykorzystuje majątek firmy do kupowania ról dla swojej córki, która jest celebrytką, oraz że powód jest zamieszany w handel ludźmi, pranie brudnych pieniędzy i morderstwa, bądź działania równoważne przestępstwom. Sąd uznał, że artykuły te mogą sprawić, że przeciętny czytelnik uwierzy w prawdziwość tych zarzutów, co obniża społeczny prestiż powoda.

Następnie, sąd orzekł, że nie ma wystarczających dowodów na potwierdzenie tych faktów. Jako podstawę swojej decyzji, sąd wskazał, że większość dowodów przedstawionych przez pozwanego pochodzi z innych artykułów internetowych czy tygodników, które po dokładnej analizie okazały się nie wychodzić poza poziom plotek związanych ze światem rozrywki. Ponadto, wiele z tych artykułów miało niejasne źródło lub nie było jasne, jakie mają związek z powodem, co uniemożliwia uznania tych faktów za prawdziwe. Sąd stwierdził również, że pozwany nie miał wystarczających powodów, by wierzyć w prawdziwość tych faktów, i uznał za zniesławienie, nakazując pozwanej zapłatę 1 miliona jenów za naruszenie uczuć oraz 100 tysięcy jenów na pokrycie kosztów adwokackich, co łącznie daje 1,1 miliona jenów. (Wyrok Sądu Okręgowego w Tokio z dnia 12 września 2019 roku)

Można powiedzieć, że jest to typowy przypadek zniesławienia poprzez wpisy na X (dawny Twitter).

X (dawniej Twitter) a “retweet” i zniesławienie

Retweet na Twitterze a zniesławienie

Na platformie X (dawniej Twitter), użytkownicy mogą nie tylko publikować własne wypowiedzi, ale również cytować posty innych osób (oryginalne tweety) poprzez ich udostępnianie (retweet).

Referencje: Regulamin usługi X[ja]

Podczas retweetowania istnieją dwie metody: jedna to przekazanie oryginalnego tweeta bez dodawania własnego komentarza, zachowując nazwisko autora (prosty retweet), a druga to przekazanie z dodaniem własnego komentarza i pod własnym nazwiskiem (cytowany retweet). Istnieją przypadki, w których prosty retweet opublikowany na X (dawniej Twitter) został uznany za zniesławienie, a osoba, która go wykonała, czyli osoba, która jedynie przekazała dalej tweet, została uznana za winną zniesławienia.

Proste retweetowanie a zniesławienie

Pozwanym został dziennikarz z ponad 180 tysiącami obserwujących, a powodem jest były burmistrz miasta Osaka oraz gubernator prefektury. Pozwany znalazł na X (dawnym Twitterze) artykuł o powodzie, który brzmiał: “Czy zapomniałeś, jak będąc w swoich trzydziestych, zostałeś gubernatorem prefektury Osaka i zuchwale odpowiadałeś starszym o ponad 20 lat kierownikom, doprowadzając ich nawet do samobójstwa? Zaznaj wstydu!” i prostym retweetem udostępnił go na X (dawnym Twitterze).

Były gubernator i burmistrz, będący powodem, twierdzi, że wspomniany post sprawia, iż czytelnicy mogą odnieść wrażenie, że powód, wykorzystując swoją pozycję, dopuszczał się poważnego mobbingu, prowadząc innych do samobójstwa. Z tego względu uznał to za zniesławienie i zażądał od pozwanej dziennikarki odszkodowania za czyn nielegalny, opierając się na fakcie, że retweetowała ona ten post na X (dawnym Twitterze).

Stanowiska obu stron w kwestii prostego retweetu

W kwestii prostego retweetu, powód twierdzi, że choć w omawianym poście zastosowano formę retweetu z cytatem oryginalnego tweeta, to retweet, nawet jeśli jest dokonywany bez zmian, w momencie publikacji na własnym koncie powinien być traktowany jak własna wypowiedź i naturalnie uznawany za działanie pozwanej strony.

W odpowiedzi na to, pozwany argumentuje, że funkcja retweetu nie służy wyłącznie do wyrażania własnych opinii, ale także do przedstawiania i rozpowszechniania treści opublikowanych przez innych (treści oryginalnego tweeta). Pozwany zaznacza, że cele rozpowszechniania mogą być różne: od wyrażenia zgody z treścią oryginalnego tweeta po jego krytykę, co jest powodem do przedstawienia go szerszej publiczności. Pozwany twierdzi, że w omawianym przypadku dokonał prostego retweetu jedynie w celu udostępnienia informacji, więc omawiany post powinien być traktowany jako wypowiedź autora oryginalnego tweeta, a nie jako działanie samego pozwanego.

Orzeczenie sądu: Proste retweetowanie jest wyrazem poparcia

Sąd orzekł, że proste retweetowanie jest działaniem wyrażającym zgodę na treść oryginalnego tweeta. Jako podstawę takiego rozumienia przytoczono, że trudno jest sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś retweetuje oryginalny tweet bez dodawania jakiegokolwiek komentarza, jeśli jego celem jest krytyka treści lub rozpowszechnienie jej w celu wywołania dyskusji. Zazwyczaj, aby wyraźnie odróżnić swoje stanowisko od autora oryginalnego tweeta, dodaje się krytyczny lub neutralny komentarz. Sąd uznał, że proste retweetowanie można interpretować jako wyrażenie zgody na treść oryginalnego tweeta, będące również oświadczeniem lub opinią samego pozwu, i że pozwany powinien ponosić odpowiedzialność za treść takiego posta jako jego autor.

Następnie sąd stwierdził, że centralnym elementem omawianego retweetu jest stwierdzenie, iż doprowadziło to kogoś do samobójstwa, co jest konkretnym zarzutem dotyczącym określonej osoby i może być potwierdzone lub obalone na podstawie dowodów. Post ten sugerował, że powód, będący wówczas gubernatorem Prefektury Osaka, miał doprowadzić jednego z wyższych urzędników do samobójstwa poprzez nieodpowiednie zachowanie. Sąd uznał, że taka treść może wywołać wśród czytelników wrażenie, iż powód dopuszczał się mobbingu, prowadzącego do samobójstwa podwładnych. Sąd stwierdził również, że nie ma dowodów na to, że taki fakt miał miejsce. W związku z tym uznał, że post narusza dobre imię powoda i przyznał mu odszkodowanie w wysokości 300 tysięcy jenów za szkody moralne oraz 30 tysięcy jenów na pokrycie kosztów adwokackich, co łącznie daje 330 tysięcy jenów (wyrok Sądu Okręgowego w Osace z dnia 12 września 2019 roku).

Pozwany odwołał się od wyroku, jednak Sąd Apelacyjny w Osace oddalił apelację (wyrok Sądu Apelacyjnego w Osace z dnia 23 czerwca 2020 roku).

DM (Direct Message) nie jest uznawane za “publiczne”

DM (Direct Message) nie jest uznawane za 'publiczne'

W X (dawniej Twitter) istnieje funkcja wysyłania “DM (Direct Message)”, czyli wiadomości bezpośrednich. DM to funkcja podobna do e-maila, która pozwala na wysyłanie wiadomości tylko do określonego odbiorcy. Gdy wyślesz DM, jego treść nie jest publikowana ogólnie i może być przeczytana tylko przez osobę, do której została wysłana.

W X (dawniej Twitter) ikona listu jest wyświetlana, ale po otwarciu ekranu odbiorcy i dotknięciu ikony listu możesz wysłać do tej osoby DM. Istnieje możliwość ustawienia odbierania DM tylko od osób, które obserwujesz, oraz odbierania wszystkich DM, ale zasadniczo DM od osób, które obserwujesz, będą dostarczane.

Jeśli ktoś będzie ciągle pisać w DM takie rzeczy jak “obrzydliwy” czy “umrzyj”, znieważać, dokonywać seksualnego molestowania lub grozić, może to doprowadzić do uczucia bycia przypartym do muru, a w najgorszym przypadku nawet do nerwicy. Czy w takim przypadku możliwe jest dochodzenie naruszenia praw w związku z takimi DM?

Niestety, nawet jeśli zostaniesz zniesławiony w DM na Twitterze przez nieprawdziwe oskarżenia, nie możesz dochodzić zniesławienia. Jak wyjaśniono wcześniej, zniesławienie jest uznawane, gdy “publicznie” “wskazuje się fakty” i “niszczy się czyjąś reputację”, ale w przypadku DM, ponieważ treść może przeczytać tylko osoba, która ją otrzymała, nie jest to uznawane za “publiczne”.

Oczywiście, istnieje możliwość, że zostaną spełnione warunki przestępstwa groźby karalnej, przymusu, wymuszenia rozbójniczego lub naruszenia japońskiej ustawy o przeciwdziałaniu stalkingowi, a w rzeczywistości istnieją przypadki, w których działania DM były sądzone jako przestępstwa kryminalne, ale nie można dochodzić zniesławienia.

Powiązany artykuł: Zniesławienie i groźby karalne w Internecie[ja]

Podsumowanie: W przypadku zniesławienia na portalach społecznościowych skonsultuj się z adwokatem

Włącznie z sytuacjami prostego retweetowania, działania związane z publikacją treści na X (dawnym Twitterze) wymagają ostrożności. Jeśli posty na X (dawnym Twitterze) będą wykonywane z taką rozwagą, można powiedzieć, że wykorzystane zostaną specyficzne cechy X (dawnego Twittera), tworząc wolną i dwukierunkową przestrzeń do wymiany opinii. Zniesławienie na portalach społecznościowych, jeśli zostanie zignorowane, może prowadzić do poważnych szkód. Prosimy o konsultację ze specjalistą.

Informacje o działaniach podejmowanych przez naszą kancelarię

Kancelaria Prawna Monolith specjalizuje się w IT, a w szczególności w prawie internetowym. W ostatnich latach ignorowanie informacji rozpowszechnianych w sieci, które mogą prowadzić do szkód wizerunkowych lub zniesławienia, może przynieść poważne konsekwencje. Nasza kancelaria oferuje rozwiązania mające na celu zarządzanie ryzykiem reputacyjnym oraz przeciwdziałanie eskalacji negatywnych zjawisk w sieci. Szczegóły naszych działań opisaliśmy w poniższym artykule.

Obszary działalności Kancelarii Prawnej Monolith: Strategie zarządzania ryzykiem reputacyjnym[ja]

Managing Attorney: Toki Kawase

The Editor in Chief: Managing Attorney: Toki Kawase

An expert in IT-related legal affairs in Japan who established MONOLITH LAW OFFICE and serves as its managing attorney. Formerly an IT engineer, he has been involved in the management of IT companies. Served as legal counsel to more than 100 companies, ranging from top-tier organizations to seed-stage Startups.

Wróć do góry